Pierwszy raz takie śniadanie zrobił mi mój kuzyn i to od niego mam przepis (dziś nie smakuje tak dobrze, jak wtedy). Jest to prosty sposób by śniadanie przez większość pomijane, zamieniło się w coś wyjątkowego. Warto jest celebrować posiłki, zwłaszcza gdy jemy w większej grupie, z rodziną czy znajomymi. Ja właśnie zjadłam śniadanie sama, jednak lubię wtedy na chwilę zapomnieć, że gdzieś się śpieszę i poświęcić się po prostu jedzeniu. Było pyszne.
Składniki:
3 jajka
3-6 łyżeczek cukru (w zależności od upodobań)
3 czubate łyżeczki mąki ziemniaczanej
Oddzielamy żółtka od białek i białka ubijamy na pianę, ale nie taką zupełnie sztywną. Następnie żółtka ucieramy z cukrem - gdy nabiorą białego koloru dodajemy 3 czubate łyżeczki mąki ziemniaczanej, dokładnie mieszamy i na końcu łączymy z pianą z białek.
Smażymy na odrobinie tłuszczu.
Smacznego! :)
omlet to smak dzieciństwa, uwielbiam takie śniadania :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak słodkie omlety ;)
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze takiego omleta! zazwyczaj jem te biszkoptowe ;D
OdpowiedzUsuń