Nigdy nie przypuszczałabym, że będę przygotowywać ciasto, w którym są marchewki. Kilka razy wybierałam je w kawiarni, ale ani razu nie byłam dostatecznie zmotywowana by zrobić je samodzielnie w domu. Ile bym nie zjadła to kompletnie nie mam dość. Od dziś mam mnóstwo czasu, więc mam nadzieję, że i wy i ja nie będziemy się nudzić. Część znajomych wraca po sesji do domu i cieszę się, że będzie dla kogo piec i gotować. Luty to będzie miesiąc pełen kulinarnych podróży.
Przepis pochodzi z mojej ulubionej książki Elizy Mórawskiej "Słodkie".
Przepis pochodzi z mojej ulubionej książki Elizy Mórawskiej "Słodkie".
Składniki:
4 jajka
250 g drobnego cukru
180 g masła, stopionego i ostudzonego
300 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki przyprawy do piernika
400 g marchwi, obranej i startej na tarce
1 tabliczka (100 g)mlecznej czekolady, posiekana na małe kawałki
Temperatura: 180 stopni
Keksówka (24 cm) nasmarowana masłem i wysypana bułką tartą.
Jajka utrzeć z cukrem, następnie dodać stopione masło i wymieszać. Mąkę, proszek, sodę, przyprawę do piernika i cynamon wymieszać w misce, a następnie połączyć z jajkami. Na końcu dodać tartą marchew i posiekaną czekoladę. Wymieszać łyżką.
Keksówkę nasmarować masłem i wysypać bułką tartą. Przelać ciasto do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na 50-60 minut.
Pozostawić w formie na ok. 15 minut, następnie przełożyć na kratkę kuchenną do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego!
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńUlubione ciasto mojego męża :) Z resztą ja też je lubię :) A czy w ogóle jest ktoś, kto tego ciasta nie lubi?! ;) Zwarte, mocno wilgotne, z nutą cynamonu... pyszności!!!
OdpowiedzUsuń