Za oknem typowa, szara jesień, a w kuchni bogactwo kolorów i smaków. Atmosfera na zewnątrz silnie oddziałuje na mnie i pogarsza mój nastrój, dlatego w takie dni najchętniej zamknęłabym się w kuchni z moim "warzywniakiem".
Zupa jest bardzo rozgrzewająca- to za sprawą dodanego imbiru. Świetna na okres przeziębień i deszczową pogodę.
Składniki:
0,5 kg dyni
0,5 kg pomidorów*
0,5 l bulionu/wody
2 cebule średniej wielkości
2 ząbki czosnku
1 łyżka startego imbiru
gałka muszkatołowa, pieprz, sól, bazylia
Dynie obieramy, kroimy, zalewamy bulionem/wodą i gotujemy, aż zmięknie (ok. 15min). Dodajemy obrane ze skórki pomidory. Na patelni podsmażamy cebulę z czosnkiem i wrzucamy do gotującej się zupy. Całość miksujemy blenderem (lub przeciskamy przez sitko). Doprawiamy imbirem, gałką muszkatołową, pieprzem, solą i bazylią do smaku. Podawać z grzankami.
*najlepiej pomidory lima
Czy jest jakiś gatunek dyni, który się łatwiej obiera? Kiedyś trafiłam na strasznie twardą, obieranie jej było okropnie ciężkie i strasznie się zniechęciłam.
OdpowiedzUsuńMy użyłyśmy małych dyn ozdobnych. Łatwo się obierało (okrągłe łatwiej ze względu na mniejszy rozmiar, a te żółte były zwyczajnie bardziej miękkie)
Usuńkup obieracz do warzwyw w IKEA - około 3 zł, dobrze się sprawdza, ostrze chodzi w obie strony. jak obierasz twarde, to niestety nie idzie jak po masle, ale całkiem nieźle daje radę - nożem możnaby się zajechać. Dyniętrzeba też okroić na wąskie, dość krótki pasy, to też ułatwia obieranie
Usuń