menu

poniedziałek, 2 września 2013

TARTA Z OKŁADKI KUKBUKA


Mam słabość do jedzenia. Czytam książkę i marzę o tartach, jadę tramwajem i robię w myślach kanapki z łososiem, rozmawiam przez telefon i zastanawiam się, czy z tego, co mam w lodówce mogę zrobić pizze czy inny drożdżowy wypiek. 
Tęsknię za czasami, gdy mogłam piec w towarzystwie bliskich mi osób, gdy mogliśmy się razem wygłupiać, śmiać, spędzać wieczory w kuchni. Powoli tęsknię za świeżymi owocami, bo myślę, że jesień jest tuż za rogiem. Niedługo przed nami spacery wśród kolorowych liści.

Przepis pochodzi ze strony Kukbuka, autorką jest Monika Walecka (lekko zmodyfikowany przeze mnie).

Składniki na ciasto:

300 g mąki pszennej (50 g można zastąpić uprażonymi, zmielonymi migdałami)
100 g cukru pudru
200 g masła
1 żółtko
owoce sezonowe do przybrania

krem: 

400 ml mleka
1 opakowanie słodzonego budyniu waniliowego
250 g serka mascarpone

Mąkę mieszamy z cukrem pudrem, dodajemy masło pokrojone w kostki i siekamy na kawałeczki wielkości zielonego groszku. Robimy wgłębienie w mące i dodajemy żółtko. Bardzo szybko zagniatamy ciasto i formujemy w kulę. Owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki przynajmniej na pół godziny, a najlepiej na całą.
Potem rozwałkowujemy ciasto, starając się podsypywać jak najmniej mąki. Wykładamy nim formę na tartę (24 cm), dokładnie dociskamy i odcinamy nadmiar z boków. Przygotowaną formę wstawiamy do zamrażarki na 30 minut. Przed pieczeniem na cieście układamy kawałek papieru do pieczenia i obciążamy go kulkami ceramicznymi, suszonym groszkiem lub cieciorką (ja pominęłam ten etap i piekłam około 25 minut w 180 stopniach). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 minut, następnie zdejmujemy papier i dopiekamy na złoto przez 15-20 minut. Ciasto pozostawiamy do ostygnięcia.
Równocześnie robimy budyń.
Opakowanie budyniu waniliowego przygotowujemy na bazie 400 ml mleka. Kiedy budyń wystygnie, miksujemy go z mascarpone. Kremem napełniamy upieczone ciasto. Dekorujemy owocami sezonowymi i posypujemy cukrem pudrem. Podajemy nie wyjmując z formy.



2 komentarze:

  1. Wygląda naprawdę apetycznie :)
    I do tego moje ukochane maliny - pychota!

    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda znakomicie, do tego dużo owoców, pycha :)

    OdpowiedzUsuń