Ostatnio zaopatrzyłam się w kilogramy świeżych warzyw i owoców. Między innymi, do rąk wpadły mi liście szpinaku. Na obiad chciałam przygotować coś szybkiego. Pierwsze, co przyszło mi do głowy, to naleśniki, ale tym razem nie na słodko. Trzeba być fanem szpinaku, żeby je polubić, ale ich chyba nie brakuje? :)
Składniki na naleśniki (około 10): *
1,5 -1,75 szklanki mąki
1 szklanka mleka
1 szklanka wody
2 jajka
3 łyżki oleju
sól
Najpierw mieszam za pomocą trzepaczki lub miksera mleko, wodę, jajka, olej i sól. Stopniowo dodaję mąkę, stale mieszając. Smażę naleśniki na rozgrzanej patelni ( moja ma 22cm średnicy). Usmażone naleśniki odkładam na talerz.
* Możecie usmażyć naleśniki według swojego ulubionego przepisu. Ważne, by nie dodawać do ciasta cukru.
Składniki na nadzienie (4 naleśniki):
4 garście świeżych liści szpinaku
dwa ząbki czosnku
2 łyżki śmietany 18%
2 łyżki śmietany 30%
trochę mniej niż pół kostki sera feta
1 łyżka masła
pieprz
Rozpuszczam masło na patelni. Dodaje zblanszowany i pokrojony szpinak. Trzymam go na patelni około 5 minut, co jakiś czas mieszając. Dodaję czosnek sprasowany. Stale mieszając, dodaję śmietany. Mieszam przez około 3minuty i dodaję ser feta oraz pieprz do smaku. Mieszam tak długo, aż ser się roztopi (nie całkowicie, ale w znacznej części). Do tego czasu sos powinien zgęstnieć.
Na rozłożonego naleśnika kładę nadzienie. Naleśnik składam na pół i jeszcze raz na pół tak, aby wyszły "trójkąty". Kładę na patelnię i obsmażam z dwóch stron.
Smacznego!
z tym nadzieniem na wytrawnie naleśniki uwielbiam najbardziej <3 pycha ;)
OdpowiedzUsuńO tak, ze szpinakiem uwielbiam, zamiast fety dodaję ser bałkański(z lidla), trochę mniej słony:)
OdpowiedzUsuń