Ostatnio wolny czas spędzam na rowerze. Może niedługo uda nam się przygotować jakieś piknikowe propozycje, by w czasie wycieczki nie umrzeć z głodu. Gdy tylko Michalina skończy maturalne egzaminy, zwiększymy częstotliwość dodawanych postów. Szykujemy także otwarcie nowego działu "akcje", w którym będziemy promować udział w ciekawych wydarzeniach, ale o tym wkrótce.
Dziś wszystko robię w biegu, na szczęście przygotowanie serniczków zajmuje niewiele czasu.
Składniki na 24 porcje:
1 kg zmielonego twarogu (użyłam w wiaderku)
300 g ciasteczek owsianych
1,5 szklanki cukru
2 pełne łyżki mąki pszennej
2 białka
owoce do dekoracji, np. truskawki, borówki
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami.
Ciasteczka owsiane pokruszyć, wyłożyć do papilotek, uklepać. Twaróg
wymieszać z cukrem, mąką i białkiem. Masę
wyłożyć na ciasteczka, a w środek wcisnąć np. połówkę truskawki. Wstawić do
nagrzanego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 120 stopni. Piec przez 25 minut. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Można jeść po
wystudzeniu lub po schłodzeniu w lodówce.
Mogę prosić chociaż o jednego? :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie:) Skusiłabym się:)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńMNIAM!Aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńpyszne:)
OdpowiedzUsuńUroczo prezentują się z tymi truskawkowymi sercami :)
OdpowiedzUsuńbiałko ma być ubite?
OdpowiedzUsuńnie:)
Usuńpiękne, właśnie publikuję moje, bardzo podobne - pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuń